Rozpoczynamy naszą wirtualną podróż do Wiednia - za mną pierwszy tydzień treningów. Z 680km do Wiednia 1/16 daje ok. 42km czyli zajeżdżamy na pierwszy postój do Mszczonowa. Żeby zabawa w podróż do Wiednia była ciekawsza postaram się napisać kilka zdań na temat każdego miejsca postoju.
Najciekawsze co przeczytałem o Mszczonowie to że w trakcie Kampanii Wrześniowej miał tu miejsce udany kontratak wojsk polskich, niestety akcja odwetowa Niemców i cała późniejsza okupacja spowodowały że miasto podupadło. Dzisiaj warto tu odwiedzić kompleks basenów geotermalnych a z zabytków dworek "Kaflarnia" czy kościół z XIX wieku.
A jak wyglądała moja podróż do Mszczonowa?
Bieg | Plan | Realizacja |
---|---|---|
Interwały | 3x1600m odp. 400m | Miały być po 3:57/km ale nie wyszły. Było po 4:08/km, nawet mimo tego że po pagórkach to jednak było dużo za wolno. Do poprawienia. |
Tempo | 3km sp. 3km KT 3km sp. | Wyszło ładnie, nawet z zapasem |
Długi | 21km TM+19" | Też wyszło ładnie, nawet 4sek/km szybciej niż plan czyli wyszło po 4:59/km |
Trening | Plan | Realizacja |
---|---|---|
Rower | 10' sp. 10' śr. 10' sp. | 16,49km 30:00 rowerek pokazał 443kcal. |
Rower | 10' sp. 3x(2' tr. 2' sp.) 10' sp. | 17,3km 32:00 rowerek pokazał 465kcal. |
Basen | 950m | Udało się dopiero 3.01.2013, czas 33:05 |
Tylko raz dołożyłem krótkie ćwiczenia - to też trzeba poprawić w następnym tygodniu. Generalnie jest dobrze ale pod warunkiem że poprawię interwały (gdy to piszę to wiem już że interwały w następnym tygodniu poszły dobrze więc jestem już spokojniejszy). Zobaczymy jak będą szły długie biegi w nowych butach gdy będą dłuższe niż 21km i szybsze. Tempo 4:44/km jako maratońskie na razie mnie przeraża :)
Szkoda, że nie będziesz przebiegał koło mnie, wyszedłbym z wodą ;)
OdpowiedzUsuńChyba raz w tygodniu też sobie wrzucę basen do treningów. :)
Basen jest fajny, bo jest jednocześnie treningiem i regeneracją. Przynajmniej ja to tak odczuwam;)
OdpowiedzUsuńNo to zasuwasz :) Akurat dojechałeś do początku ekspresówki, więc dalej powinno pójść jak z płatka!
OdpowiedzUsuń